Wiele kobiet nie potrafi wyobrazić sobie dnia bez makijażu, a przynajmniej bez nałożenia na twarz warstwy kremu nawilżającego. Eksperci alarmują jednak, że regularne stosowanie kosmetyków zwiększa ryzyko wystąpienia alergii.
Jak wynika z danych przedstawionych niedawno przez Epidemiologię Chorób Alergicznych w Polsce, ok. 40% obywateli naszego kraju to alergicy. Odsetek ten jednak stale rośnie i wszystko wskazuje na to, że będzie się zwiększał także w kolejnych dekadach. Według szczegółowych informacji, ok. 40%-45% Polaków skarży się na zmiany skórne w postaci egzemy, ok. 20% ma alergiczny nieżyt nosa, a prawie 5% rodaków choruje na astmę oskrzelową. Niektórzy cierpią z powodu alergii sezonowych, powodowanych naturalnymi alergenami występującymi w środowisku, inni sami powodują swoje alergie zbyt często używając kosmetyków. Jak to możliwe?
Eksperci ostrzegają, że regularne stosowanie środków kosmetycznych zawierających te same konserwanty może uczulać organizm na te substancje. Wiele spośród tych konserwantów znajduje się również w jedzeniu, dlatego spożywając je wraz z pokarmem, zaczynamy dostrzegać objawy typowe dla alergii pokarmowej. W ten sposób często rozwijają się alergie u małych dziewczynek, które chcą naśladować mamy używając ich kosmetyków. Niemniej jednak dotyczy to także chłopców. Warto zatem dokładnie sprawdzać, czy kosmetyki, które stosujemy przy pielęgnacji malucha nie zawierają składników mogących prowadzić do uczuleń. O ile jednorazowe użycie kosmetyku nikomu nie zaszkodzi, to jednak codzienne jego stosowanie rodzi spore ryzyko wystąpienia alergii.
Przed alergią powodowaną kosmetykami można się jednak w łatwy sposób uchronić. Nawet jeżeli zależy nam na ich codziennym stosowaniu, to wystarczy często zmieniać ich typy, korzystając z preparatów produkowanych przez odmienne marki i fundując skórze styczność z różnymi substancjami. W miarę możliwości warto też unikać kosmetyków zawierających nikiel, kobalt, chrom i inne metale, które uważane są za najmocniej uczulające. Alergizujące mogą być także mieszanki zapachowe występujące w niektórych środkach kosmetycznych oraz w wielu odświeżaczach powietrza, nawet tych stosowanych w samochodach, czy w dużych marketach. Wracając jednak do wspomnianych metali – te same substancje mogą uczulać podczas noszenia kolczyków. Jeśli więc zauważamy niepokojące objawy przypominające alergię to sprawdźmy, z czego wykonana jest noszona biżuteria.