Przeciwsłoneczne kosmetyki Jessici Alby okazały się nieskuteczne. W internecie ukazały się przerażające zdjęcia poparzonych dzieci po zastosowaniu kremów z filtrem 30 marki Honest.
Jessica Alba znana głównie jako piękna aktorka od lat współtworzy markę ekologicznych kosmetyków Honest Company. Rozwija i promuje swoją firmę, która z roku na rok przynosi jej coraz większe zyski. Reklamowane ekologiczne produkty mają być bezpieczne i skuteczne dla środowiska i ich odbiorców. Są to m.in. pieluchy, kosmetyki, środki czystości, naczynia oraz inne artykuły dedykowane dzieciom. Ale ostatnio okazało się, że nie do końca są to produkty bezpieczne. Chodzi tu głównie o linię kosmetyków, które miały chronić przed promieniowaniem UV.
Na portalu amazon.com, na którym klienci wypowiadają się na temat danego produktu i wymieniają się opiniami, zaczęły pojawiać się przerażające opisy i zdjęcia poparzonych osób. Afera jest tym poważniejsza, że chodzi tu w szczególności o dzieci, które smarowano kremem z UV 30 marki Honest Company.
Czy te doniesienia odbiją się na nieskazitelnym wizerunku firmy? Do tych zarzutów odniosło się biuro prasowe The Honest Company informując, że ich kremy do opalania przeszły wszystkie testy pomyślnie i stosowanie ich zgodnie z załączoną ulotką, czyli nakładanie kwadrans przed wyjściem na słońce i tylko przez 80 minut, jeśli się nie kąpiemy i nie wycieramy, na pewno nie grozi poparzeniem.
Nie wszyscy użytkownicy są niezadowoleni. Czy skuteczność tych kremów rzeczywiście zależy od właściwej ich aplikacji? Ale kto będzie chciał testować to własnej skórze, czy na skórze swoich dzieci? Do tej pory firma cieszyła się dobrymi opiniami, a ta sprawa pewnie będzie jeszcze długo roztrząsana zwłaszcza w zagranicznych mediach i nie wpłynie to dobrze na postrzeganie firmy Alby.