Makijaż permanentny jest znany wielu z nas jako wygodna metoda poprawiania wyglądu na trwałe. Dzięki niemu można oszczędzić rano czas przeznaczony na wykonywanie makijażu i dodać sobie pewności siebie. Jednak makijaż permanentny to nie tylko podkreślenie konturu ust czy linii brwi. Może on także skutecznie korygować zmiany powstałe wskutek różnych schorzeń i urazów.
Pigmentacja medyczna jest szczególnie ważna dla osób, które czują się oszpecone przez chorobę. Wypadanie włosów i brwi, blizny pooperacyjne, pooparzeniowe czy powypadkowe, plamy spowodowane bielactwem itp. mogą bardzo wpływać na samoocenę. Dlatego zabieg pigmentacji medycznej jest istotny przede wszystkim dla psychiki.
Istnieją różne techniki mające na celu usuwanie blizn lub zmniejszanie ich widoczności – leki stosowane miejscowo, mikrodermabrazja czy zabiegi laserowe. Niestety nie zawsze udaje się zlikwidować bliznę całkowicie. Wówczas można ją zamaskować odpowiednio dobranymi barwnikami.
Jakie możliwości daje pigmentacja medyczna? Przykładowo, pozwala na odtworzenie koloru i kształtu brodawki sutkowej u kobiet, które przeszły rekonstrukcję piersi. Po utracie włosów (np. łysienie androgenowe, blizny na łuku brwiowym, urazy owłosionej skóry głowy) można wizualnie odtworzyć włoski za pomocą pigmentu. Z kolei wszelkie blizny można zakamuflować barwnikiem zbliżonym do koloru otaczającej skóry.
Pigmentacja medyczna jest wykonywana na takiej samej zasadzie jak zwykły makijaż permanentny, lecz stosowana technika umożliwia uzyskanie bardziej naturalnego, plastycznego efektu. Pigmenty są wprowadzane tuż pod skórę za pomocą specjalnego urządzenia. Zwykle odbywa się to w ciągu 2-4 sesji zabiegowych, w odstępach 3-4 tygodni. W przypadku blizn, muszą one być całkowicie wygojone, by można było przeprowadzić zabieg.
Zaczerwienienie i obrzęk skóry po zabiegu jest zjawiskiem naturalnym – po kilku dniach znika. Początkowo rysunek na skórze może się wydawać zbyt mocno napigmentowany, lecz po krótkim czasie część barwnika się złuszcza, a miejsce poddane pigmentacji zyskuje naturalny wygląd. Po zabiegu należy unikać opalania. Trwałość efektu jest kwestią indywidualną – zależy od użytych barwników i od cech samej osoby, u której przeprowadzono zabieg. Przyjmuje się, że efekt jest widoczny przez ok. 3 lata. Później kolor pigmentu blednie i należy go poprawić.
Jednak nie u wszystkich osób da się taki zabieg wykonać, gdyż istnieją przeciwwskazania zdrowotne. Niektóre z nich mają charakter przejściowy – później można bezpiecznie wykonać zabieg. Należą do nich m.in. infekcje wirusowe i bakteryjne, stany zapalne skóry, aktualnie przeprowadzana chemioterapia i radioterapia (zabieg można przeprowadzić po poprawie stanu chorego i konsultacji z lekarzem), ciąża i okres laktacji, świeżo przebyte operacje (gdy blizny nie zdążyły się jeszcze wygoić), przyjmowanie niektórych leków, np. sterydowych (należy odczekać nawet rok po zakończeniu leczenia). Problemem jest także mocna opalenizna, gdyż przekłamuje odcień skóry i uniemożliwia dobór odpowiedniego koloru barwnika.
Jeśli chodzi o stałe bądź długotrwałe problemy zdrowotne, wiele z nich nie wyklucza zabiegu, lecz mogą one stwarzać ryzyko komplikacji, przed którymi należy zabezpieczyć organizm. Dlatego np. cukrzyca i hemofilia wymagają konsultacji lekarskiej. Natomiast mikropigmentacja jest wykluczona u osób reagujących alergicznie na barwniki, a także chorych na epilepsję i na łuszczycę.