Kosmetologia genetyczna jest nowością na rynku kosmetycznym. Zadaniem genokosmetyków jest oddziaływanie na geny zawarte w komórkach skóry. Kosmetyki te mają zapewniać bardziej spersonalizowaną pielęgnację nakierowaną na konkretne czynniki wynikające z uwarunkowań genetycznych. Typowe kosmetyki dostępne w drogeriach są tworzone dla bardzo licznej grupy klientek z określonymi problemami skórnymi bądź w określonym przedziale wiekowym. Dość często się zdarza, że kosmetyki przeznaczone dla osób powyżej 30. roku życia są wrzucane do jednego worka z napisem „pielęgnacja przeciwstarzeniowa”. Tymczasem skóra kobiet w tym samym wieku może mieć różną kondycję i różne potrzeby. Sam proces starzenia może też mieć u nich inny przebieg i inne uwarunkowania. Przykładowo, niektóre osoby mają genetyczną skłonność do zmniejszonego wytwarzania kolagenu i elastyny, a inne – zwiększoną wrażliwość na wolne rodniki. Poza tym, nawet jeśli kosmetyki anti-age zawierają bardzo różne składniki, ich nazwy często niewiele mówią przeciętnej klientce i nie zawsze wiadomo, które z tych składników są najbardziej przydatne. Nieraz trzeba przetestować wiele produktów, by dobrać pielęgnację do faktycznych potrzeb skóry.
Kosmetologia genetyczna umożliwia indywidualny dobór kosmetyków na podstawie badania DNA. Najpierw od klientki pobierany jest materiał genetyczny Na podstawie wyników testu DNA i określonych w nim uwarunkowań genetycznych mających wpływ na starzenie skóry klientki dobiera się odpowiednie kosmetyki. Dzięki temu unikamy stosowania dość przypadkowych preparatów drogą prób i błędów, zanim trafimy na te ze składnikami, których nasza skóra rzeczywiście potrzebuje. Jednak genokosmetyki odpowiadają nie tylko na bieżące potrzeby skóry. Test genetyczny umożliwia także określenie, jakie problemy pojawią się w przyszłości i jak można im zapobiegać.