Wszystkie zabiegi plastyczne mają na celu udoskonalenie wyglądu, upiększenie części ciała, z której do końca nie jesteśmy zadowoleni. Co zrobić, żeby po operacji nie wyglądać gorzej niż przed nią? Postawić na usługi profesjonalnego i doświadczonego chirurga plastycznego.
Dobry chirurg to priorytet. Zanim więc zdycydujemy się na usługi któregoś z nich, dowiedzmy się jak najwięcej. Najczęściej popełnianym błędem jest bowiem wybór pierwszego lepszego lekarza, o którym tak naprawdę nic nie wiemy i powierzenie mu naszego ciała.
Zacząć należy od sprawdzenia czy chirurg, którym jesteśmy zainteresowani, ma w ogóle uprawnienia do przeprowadzania zabiegów plastycznych. Dowiedzmy się czy specjalizował się w dziedzinie chirurgii plastycznej, jaką uczelnię kończył, czy jest członkiem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że samo wykształcenie nie jest gwarancją sukcesu.
Należy zachować też dystans do nachalnych reklam i obietnic natychmiastowych usług. Zazwyczaj dopuszczają się ich kliniki, które nie skarżą się na namiar pacjentów. Wniosek – ich usługi nie są profesjonalne. Dlatego bądźmy czujni, nasze zaniepokojenie powinny wywołać wyjątkowo niskie „promocyjne” ceny lub odwrotnie – horrendalnie wysokie stawki. Warto też dowiedzieć co dokładnie obejmuje cena, na którą jesteśmy przygotowani. Może okazać się bowiem, że po zabiegu trzeba będzie ponieść „ekstra” koszty, dopłacać za znieczulenie itp.
Kiedy już padnie na konkretnego lekarza, najczęściej polecanego przez znajomych, wykazującego się dużym doświadczeniem i stażem zawodowym, poprośmy o próbki jego umiejętności. Wszyscy lekarze prowadzą szczegółowe dokumentacje wcześniejszych przypadków. Warto więc poprosić o przedstawienie fotografii zrobionych pacjentom przed zabiegami i zdjęć ich efektów końcowych. Dzięki nim zorientujemy się, jaki jest zakres możliwości danego lekarza i czego możemy się spodziewać.
27 maja 2010 - 07:07
No, ja bym na pewno nie pozwoliła, aby mnie ciął ktoś komu nie ufam w pełni. Już lepiej zapłacić nawet sporo więcej, ale mieć gwarancję jakości. W końcu chodzi o nasze ciało…
21 czerwca 2010 - 19:48
Po pierwsze warto znaleźc osoby, które już się operowały u danej osoby, a najlepiej kilka takich osób i zebrać relacje z pierwszej ręki. Zadowoleni pacjenci będą polecać swojego doktora. Po drugie, już na konsultacji trzeba być czujnym czy chirurg chce zmienić wygląd, czy go poprawić. I czy nie obiecuje niemożliwego, bo jeśli powie, że z 50 latki zrobi 30 latkę tzn, że wyjdzie z tego karykatur 🙂 Poza tym dobry lekarz odradzi zabieg czy operację, jeśli stwierdzi, że nie jest on dla nas odpowiedni. Ja tak miałam z dr Wiatroszakiem, chciałam zrobić implanty silikonowe piersi a on mi to odradził i w końcu zrobilismy bezoperacyjną metodą Macrolane, czyli nastrzykiwanie kwasem hialuronowym. Jestem zadowolona bo mój biust nie wygląda na przesadzony i za żadne skarby nie da się poznać tego, że jest sztuczny.