Każda kobieta chciałaby wyglądać młodo i atrakcyjnie, lecz często okazuje się, że nawet rozległa wiedza na temat optymalnej pielęgnacji ciała nie pomaga, gdy brakuje czasu na poddawanie się zabiegom kosmetycznym albo chęci do ćwiczeń i utrzymania diety. Na szczęście, nie każdy musi być idealny, a ekopielęgnacja 3:4 to trend stworzony dla zwykłych ludzi, mających czasem słabsze dni.
Eksperci nie mają wątpliwości co do tego, że nawet częściowa pielęgnacja jest dużo lepsza od zupełnej bierności w kwestii zdrowia czy urody. Nawet 3 dni starań mogą okazać się ogromną pomocą dla ciała. Niektóre badania dowodzą, że w nawet w tak krótkim czasie organizm jest w stanie wyzbyć się szkodliwych substancji, które przenikają do niego w ciągu pozostałych 4 dni tygodnia. Chodzi głównie o sztuczne preparaty dodawane do codziennie stosowanych kosmetyków, jak np. triklosan czy oksybenzon. Podejrzewa się, że substancje te mogą zaburzać pracę układu hormonalnego do tego stopnia, że w rzadkich przypadkach prowadzą nawet do otyłości!
Żeby zapewnić odpoczynek organizmowi, warto przez 3 następujące po sobie dni w tygodniu ograniczyć używanie kosmetyków. Oczywiście, nie należy rezygnować z pielęgnacji. Wystarczy sięgać po preparaty ekologiczne. Można je znaleźć w sklepach, bądź też przygotować samodzielnie. W internetowych poradnikach nie brakuje receptur na kosmetyki przygotowywane domowym sposobem. Są to m.in. naturalne maseczki czy peelingi, jak te z fusów kawy czy z cukru. W wybranych sklepach można natomiast znaleźć produkty kosmetyczne produkowane na bazie podobnych, naturalnych substancji.
Można również zdecydować się na nabycie półproduktów do stworzenia własnych kosmetyków. Coraz więcej jest punktów, w których można zaopatrzyć się w bazę do kremu, olejki eteryczne i wiele innych składników umożliwiających przygotowanie własnych środków pielęgnacyjnych. Większość z tych substancji to produkty całkowicie naturalne, niezawierające żadnych sztucznych dodatków.