Muzułmanki, choć mają ograniczone możliwości wyboru stroju, używają kosmetyków, jakich wiele Europejek dosłownie im zazdrości! Kosmetyki halal podbijają świat. Najpierw zyskały wielką popularność w Ameryce Północnej, teraz coraz częściej pojawiają się na półkach europejskich sklepów. A czym jest halal? To określenie, które odnosi się nie tylko do kosmetyków, ale też do ubrań, a nawet żywności. W języku arabskim oznacza ono dokładnie „czysty” i używa się go w stosunku do tych produktów, które nie zawierają alkoholu, składników odzwierzęcych ani szkodliwych związków chemicznych.
Pierwsze kosmetyki zgodne z zasadą halal zostały stworzone przez mieszkającą w Kanadzie wizażystkę Laylę Mandi. Postanowiła ona wymyślić takie produkty kosmetyczne, które będą stuprocentowo dostosowane do zasad Koranu. Dzięki temu muzułmanki mogły z nich korzystać bez ograniczeń, nie martwiąc się znalezieniem odpowiednich preparatów w ofercie innych firm. Popularność kosmetyków halal okazała się tak duża, że dość szybko ich produkcją zajęły się kolejne marki, w tym także te działające na Starym Kontynencie.
Kosmetyki halal stały się bardzo interesującą konkurencją dla wszystkich preparatów wegańskich i bio. Celują w oczekiwania konsumentek szukających produktów naturalnych, nieuczulających, a do tego ekologicznych. Badania, które przeprowadziło Google, wskazują nawet, że wzrost popularności tej grupy artykułów drogeryjnych widoczny będzie jeszcze co najmniej do 2019 r. i wyniesie niemal 14%. Można przy tym zakładać, że ich wytwarzaniem zajmą się też duże, dobrze nam znane marki. Takie chęci deklaruje już np. Shiseido.
Obecnie kosmetyki halal najłatwiej jest znaleźć w sklepach internetowych. Na naszym kontynencie oferują je m.in. sklepy Eco Verde, Saaf Skincare czy PHB Ethical Beauty. Produktami, które pojawiają się najczęściej, są te do pielęgnacji ciała i do makijażu, szczególnie do podkreślania oczu. Eksperci przewidują jednak, że w kolejnych latach oferta halal będzie systematycznie poszerzana i dostosowywana do rosnących potrzeb klientek, wśród których znajdą się nie tylko muzułmanki, ale też kobiety, którym po prostu zależy na dobrych, zdrowych produktach.