Dyniowy sezon w pełni, a dynia jest doskonałym składnikiem dla urody. Niestety na rynku nie ma zbyt wielu kosmetyków z jej zawartością. Jest niedoceniana, a szkoda, bo to warzywo bogate w witaminy i minerały.
Dynia znana jest w kuchni, z zabaw związanych z halloween, a także z pestek dyni tak lubianych przez młodszych i starszych. Nie każdy jednak wie, że dynia, a w szczególności jej nasiona (pestki) mają właściwości lecznicze. Witaminy zawarte w dyni: C, A, E, PP, B, przeciwutleniacze i enzymy mają wpływ na odnowę komórek dlatego doskonale nadaje się jako kosmetyk. Stosując na twarz powoduje, że cera staje się jaśniejsza, pełna blasku i młodsza.
Pestki dyni są skarbnicą witamin i minerałów. Olej z pestek dyni dodawany do kremów do twarzy, balsamów do ciała i olejków do masażu sprawia, że skóra zwłaszcza sucha i łuszcząca się zostaje nawilżona i wygładzona. Jest to sprawdzony produkt w walce ze zmarszczkami, ładnie napina i uelastycznia skórę. Pobudza do regeneracji. Naturalne enzymy, które zawarte są w tym warzywie mają zastosowanie jako peeling, gdyż delikatnie złuszczają martwy naskórek i przyczyniają się do jego odnowy. Dynia dzięki zawartości potasu w kosmetykach do cery tłustej i mieszanej działa oczyszczająco i tonizująco.
Kosmetyk z dyni można przygotować samemu. Wystarczy kilka kropel oleju z pestek dyni wmasować w skórę twarzy. Będzie to doskonałe serum dla cery dojrzałej. Nawilży ją, zregeneruje, spłyci zmarszczki. Maseczkę nawilżającą z dyni zrobimy dodając do miąższu 2 łyżki tłustej śmietany. Taką maseczkę trzeba nałożyć na twarz, szyję i dekolt na 20 minut. Potem spłukać ciepłą wodą. Maseczka na suche włosy: połącz ze sobą 1/4 szklanki jogurtu, pół szklanki miąższu z dyni oraz dwie łyżki miodu i dobrze wymieszaj. Przygotowaną mieszankę wmasuj we włosy następnie załóż czepek i pozostaw na około 30 minut. Na koniec spłucz ją letnią wodą.
W poszukiwaniu ciekawych sposobów pielęgnacji skóry jesienią, dynia sprawdza się znakomicie.