Ostatnio, na fali mody na naturalność, popularne stały się kosmetyki bez parabenów. Czy jednak te składniki są rzeczywiście tak szkodliwe, jak można przeczytać w niektórych źródłach? Czy powinno się z nich zrezygnować?
Parabeny to konserwanty znajdujące się w wielu kosmetykach. Są to estry kwasu p- hydroksybenzoesowego. Mają działanie grzybobójcze i bakteriobójcze. Zapobiegają rozwojowi drobnoustrojów, wskutek czego nie grożą nam infekcje skóry. Przedłużają trwałość kosmetyków, zapobiegają ich psuciu się i jełczeniu, a przy tym nie ingerują w sam produkt. Parabeny są stosowane już od lat 30. XX wieku, a przy tym należą do najlepiej przebadanych substancji w przemyśle kosmetycznym.
Skąd więc wzięły się obawy? Ponad 10 lat temu zasugerowano, że parabeny mogą mieć związek z rakiem piersi, gdyż wykryto je w tkance nowotworowej u pacjentek chorujących na tę formę raka. Zakładano, że parabeny mogły wniknąć do organizmu przez skórę wskutek stosowania kosmetyków je zawierających w okolicach pach, a skoro się znalazły w zmianach nowotworowych, prawdopodobny jest związek przyczynowo-skutkowy.
Naukowcy wycofali się z tego poglądu, gdyż okazał się błędny. Badania organizacji COLIPA ( The Cosmetic Toiletry and Perfumery Association) udowodniły bezpieczeństwo parabenów w preparatach kosmetycznych. Komitet Naukowy ds. Produktów Konsumenckich przy Komisji Europejskiej również wydał pozytywną opinię na ich temat. Okazało się, że nie kumulują się w organizmie – są szybko metabolizowane i wydalane. Poza tym słabo przenikają przez barierę naskórkową. Innym argumentem był fakt, że parabeny znalezione w tkankach nowotworowych piersi nie mogły się tam przedostać z antyperspirantów, gdyż kosmetyki te nie wymagają użycia środków konserwujących (w tym parabenów). Poza tym kierunek przepływu krwi i limfy wskazuje, że substancje te nie mogą migrować z okolic pach do piersi.
Jednak mit o rakotwórczych parabenach jest wciąż żywy. Wynika to z faktu, że gdy błędna, a zarazem sensacyjna informacja zostaje puszczona w obieg (zwłaszcza w internecie), trudno jest ją sprostować. Informacje budzące lęk cieszą się większą popularnością i są łatwiej zapamiętywane. Nie mówiąc o tym, że tajemniczo brzmiące chemiczne nazwy budzą u wielu osób nieufność. Dlatego wciąż na wielu stronach internetowych można znaleźć informacje o rakotwórczym działaniu parabenów.
Czy jednak parabeny mogą być szkodliwe? Jeśli są stosowane w dużych stężeniach, mogą powodować podrażnienia skóry i alergie. Dlatego obecnie stosuje się mniejsze dawki kilku parabenów, które wzmacniają wzajemnie swoje działanie.
Zwróćmy też uwagę, że nawet jeśli producent kosmetyków zrezygnuje z użycia parabenów, musi w jakiś inny sposób zabezpieczyć kosmetyki przed zepsuciem. Preparaty całkowicie pozbawione konserwantów miałyby bardzo krótki termin ważności. W niektórych kosmetykach zamiast parabenów stosuje się więc inne substancje konserwujące, takie jak alkohol czy środki z grupy donorów formaldehydu, które mogą podrażniać i uczulać.