.Ledwie kilka lat temu chirurgia plastyczna w naszym kraju ograniczała się do koniecznych zabiegów np. przywracających normalny wygląd ofiarom wypadku. Od niedawna rynek tych usług zmienia się.
Zachodzi bardzo szybka komercjalizacja. Przekształcenia branży są analogiczne do tego, co działo się w społeczeństwach zachodnich. W miarę bogacenia się ludzie mogą realizować coraz mniej prozaiczne potrzeby. Zasobny portfel pozwala skupić się na takich aspektach życia jak estetyka. Media bombardują umysły przekazem, który nakazuje być młodym i pięknym. Nic więc dziwnego, że chirurgia estetyczna rozwija się w bardzo szybkim tempie.
Co może zdziwić, w chwili obecnej już 40% klientów to panowie. Często decydują się na operacyjne powiększenie mięśni lub penisa. Panie również są zainteresowane w udoskonalaniu swoich obszarów intymnych. Zazwyczaj chodzi im o pomniejszenie warg sromowych i poprawienie ich kształtu. Wciąż na topie są operacje piersi, przy czym zaszła tu istotna zmiana. Kilka lat temu zazwyczaj proszono o implanty, których rozmiar nie będzie się rzucał w oczy. Obecnie preferencje są odwrotne – powiększone piersi mają być widoczne. Interesującą zmianą jest to, iż w klinikach chirurgii plastycznej zaczęli pojawiać się młodsi pacjenci. Operacja jest zazwyczaj prezentem od rodziców. Często na osiemnastkę, lecz lekarzy nie zaskakują już pacjenci 8 letni, którzy chcą dobrze wyglądać w dniu Pierwszej Komunii Świętej.
Polska chirurgia plastyczna przeżywa rozkwit nie tylko za sprawą bogacącego się społeczeństwa naszego kraju. Ceny są na tyle konkurencyjne, że przyciągają klientów z całej Europy. Różnica kosztów ponoszonych przez pacjenta może wynieść nawet powyżej 400%.